- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Motoryzacja
#1 2013-02-28 20:11:32
Arena 1
Arena ta znajduje się w Centrum Dużego Lasu.Na tym terenie rozpoczyna się krwawa walka.Każdy musi zdobywać pożywienie dla siebie.Każdy może stać się twoim wrogiem.Na nieuważnych czekają niemiłe pułapki...
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#2 2013-02-28 20:23:57
Re: Arena 1
*wadera stała na podeście i szukała Foresta*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#3 2013-02-28 20:28:52
Re: Arena 1
Hej!{poczekaj 40}
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#4 2013-03-01 18:41:04
Re: Arena 1
*Igrzyska się rozpoczęły.Wadera pobiegła do wewnątrz okręgu i wzieła pierwszy lepszy pakunek i pobiegła w stronę lasu*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#5 2013-03-02 12:38:52
Re: Arena 1
*Samiec pobiegł za waderą.*
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#6 2013-03-02 13:22:02
Re: Arena 1
*wadera usłyszała za sobą kroki.Odwróciła się i zaatakowała nieznajomego*Ah to ty sorry!
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#7 2013-03-02 18:21:48
Re: Arena 1
Chodżmy.
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#8 2013-03-03 12:55:21
Re: Arena 1
ok*wadera ruszyła na północną część areny*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#9 2013-03-03 13:47:39
Re: Arena 1
Arteyiu,a jaki masz pakunek?
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#10 2013-03-05 10:14:51
Re: Arena 1
*wadera otworzyła pakunek*Sam zobacz
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#11 2013-03-06 19:40:16
Re: Arena 1
Podstawowe rzeczy.
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#12 2013-03-07 08:45:44
Re: Arena 1
Czyli?
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#13 2013-03-07 14:33:45
Re: Arena 1
Żarełko i inne rzeczy
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#14 2013-03-07 16:52:23
Re: Arena 1
Rozumiem.Chodź za nim ktoś ci wbije siekierę w ten twój duży zadek
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#15 2013-03-08 15:16:29
Re: Arena 1
Lepiej nie podskakuj,a w ogóle to chodźmy.
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi