- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Dla dziecka
#1 2013-02-18 15:09:51
Miasto
Wręcz ogromne, nowoczesne miasto. Pełno dróg, samochodów, budynków...Miasto jak miasto. Głęboko pod ziemią, pod jednym z domów jest laboratorium, gdzie ludzie eksperymentują na zwierzętach.
za całą moją miłość - bracie Aniele
dałeś mi złoto w tle i błękitną sukienkę
i przypiąłeś mi parę skrzydeł
i wzniozłeś w niebo
a ja nie jestem gwiazdą
żaden z moich promieni nie rozdarł ciemności
w ciemności umiem tylko kochać
i o kolorach nie wiem nic
w moich zaciśniętych dłoniach złoto zachodzi czernią
i krew pochłania błękit
tulli nisko do ziemi
- jak ciało moje do twego -
przywiera moje niebo
Offline
#2 2013-02-22 14:24:20
Re: Miasto
*wadera przyszła razem z Forestem i jego rodzeństwem*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#3 2013-02-22 14:25:57
Re: Miasto
Arteyiu,a co będziemy tam robić?
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#4 2013-02-22 14:28:56
Re: Miasto
Nie wiem.Może będziemy obserwować ludzi?*wadera ugryzła jednego z przechodzących ludzi*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#5 2013-02-22 14:31:19
Re: Miasto
*Wilczek pomógł koleżance i powalił wraz z rodzeństwem przechodnia.*
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#6 2013-02-22 14:32:32
Re: Miasto
*wadera usłyszała strzał*Cholera!
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#7 2013-02-22 14:33:28
Re: Miasto
Co jest?
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#9 2013-02-22 14:48:05
Re: Miasto
Arteyiu!
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#10 2013-02-22 14:52:10
Re: Miasto
ahh*wadera uniosła łapę z której ściekał czarny płyn*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#11 2013-02-22 14:53:03
Re: Miasto
Co to?Ranna jesteś?
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#12 2013-02-22 14:54:03
Re: Miasto
nie,nie jestem,wiesz?!*wadera wstała*
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#13 2013-02-22 14:55:30
Re: Miasto
*Basior podszedł do wadery inie spodziewanie polizał ją po głowie.*
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
#14 2013-02-22 14:57:28
Re: Miasto
*total zdziwienie ( ) *
bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny
osądzam bez litości, bez serca i miłości.
przyjaciele: byli, obiecali cuda, a potem przepadli bez śladu. (Niewielu,Ale się znajdzie Forest,Rosalia,Flora,Coranna)
partner: żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. (Żaden. Jeszcze....)
wrogowie: panie doktorze, czasami słyszę głosy w mojej głowie. (Wszyscy..)
To ta wojna, którą musimy wygrać,
jesteśmy jak z jasnego nieba grom.
To ta wojna, którą musimy wygrać,
a słowa to nasza broń, broń.
towarzysz: jedyny punkt zaczepienia trzymający mnie natym świecie. (Aiko)
potomstwo: każda zgryźliwa uwaga wypływająca z wilczego pyska. (Żadne)
miłość: och, czyżbym wychowała się na zimną sukę? ( Forest <3 )
Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
Offline
#15 2013-02-22 15:05:08
Re: Miasto
*Basior uśmiechną się.*
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitnia gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
.+. i tylko gwiazd mych lazur zostanie .+.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi